Para kadzielnic w formie jednorożców Qilin, dekorowanych w technice emalii komórkowej

Para kadzielnic w formie jednorożców Qilin, dekorowanych w technice emalii komórkowej
Chiny, dynastia Qing (1644–1911), czasy panowania cesarza Qianlong (1736–1796)

Sztuka kładzenia emalii na wyroby metalowe jest techniką trudną i wymagającą od rzemieślnika precyzji i cierpliwości. Były to jednak cechy na Dalekim Wschodzie szczególnie pielęgnowane i cenione we wszystkich gałęziach wytwórczości. Być może właśnie dlatego wyroby emaliowane z Chin czy Japonii osiągały prawdziwe mistrzostwo tego rodzaju zdobnictwa, które przecież od czasów starożytnych znane też było w świecie zachodnim. Emalierstwo posiada wiele uwarunkowań i wymaga od rzemieślnika dużej wiedzy materiałoznawczej. Przede wszystkim ważny jest dobór odpowiedniego metalu, na którym będzie kładziona emalia. Jego temperatura topnienia musi być wyższa niż emalii oraz musi mieć współczynnik rozszerzalności cieplnej zbliżony do współczynnika emalii. Warunki te najlepiej spełniają miedź oraz złoto. Na powierzchni metalowego przedmiotu rzemieślnik-emalier do korpusu naczynia przymocowuje pionowo cienkie, blaszane listewki. Metalowe paski wygina się na gorąco i przykleja lub przylutowuje do wzoru naszkicowanego wcześniej przy pomocy tuszu na powierzchni naczynia. Powstają w ten sposób komórki (cloisons po francusku, stąd nazwa międzynarodowa tej techniki cloisonné), tworzące rysunek wzoru, jaki widoczny jest na powierzchni naczynia. Blaszki spełniają podwójną funkcję: stanowią część dekoracji poprzez rysunek wzoru, jaki tworzą, a także chronią płynną emalię przed spłynięciem podczas wypalania. Niezbędne jest dokładne oczyszczenie komórek, gdyż zabrudzenia i pozostałości kurzu mogą spowodować odpryśnięcie emalii. Następnym etapem jest przygotowanie masy emalierskiej. Składa się ona z mieszaniny sproszkowanych minerałów (piasek, kreda, glina), topników (boraks), pigmentów (tlenki metali) oraz wody. W zależności od doboru składników, masa daje określony kolor emalii. Każde zagłębienie osobno wypełnia się masą emalierską najczęściej w formie pasty. Po wypełnieniu nią komórek, przedmiot poddaje się wypałowi w specjalnym piecu, w temperaturze około 800–900°C. Pod wpływem temperatury masa emalierska roztapia się, wypełniając komórki i przywierając do korpusu. Masa jednak odparowuje i kurczy się, dlatego nakładanie emalii i wypalanie trzeba wielokrotnie powtarzać, aż do momentu „przelania się” masy. Po ostygnięciu powierzchnię naczynia poleruje się na wysoki połysk przy użyciu kamieni. Proces szlifowania i polerowania wymaga kamieni różnej grubości i w niektórych wypadkach zajmuje kilka miesięcy zanim osiągnięty zostanie końcowy efekt. Zabieg ten uwidacznia rysunek, który tworzą komórki, dokładnie wypełnione barwną emalią. Dekoracja emalią komórkową pokrywa całą powierzchnię dekorowanego przedmiotu. Wylewy, stopy i inne fragmenty naczynia pozbawione emalii pokrywano często płatkami złota. Wewnątrz naczynia nakłada się emalię, która ma zrównoważyć pracę materiałów na ściankach zewnętrznych pod wpływem temperatury.

Początki techniki emalierskiej wywodzą się z basenu Morza Śródziemnego i sięgają starożytności. Z wyrobów emaliowanych słynęło Bizancjum, które eksportowało je także na Wschód. Przyjmuje się, że umiejętność dekorowania metalu emalią dotarła do Chin z Azji Środkowej lub Zachodniej na przełomie XIII i XIV wieku, lecz upowszechniła się ona dopiero od połowy XV stulecia.

Skomplikowana sieć komórek miała swoje praktyczne uzasadnienie, gdyż pokrycie naczynia gęstym wzorem komórek miało chronić przed pękaniem emalii na zbyt dużych powierzchniach. Ustalił się także kanon kolorystyczny chińskich wyrobów dekorowanych emalią komórkową. Jako tło stosowano głównie turkus, uzupełniany czerwienią, ciemną i jasną zielenią, granatem, żółcią, bielą i czernią. Ta gama kolorystyczna utrzymała się – z niewielkimi zmianami – przez stulecia.

W czasach panowania dynastii Qing kopiowano wyroby mingowskie, traktowane wówczas jako niedościgły wzór. Rzemieślnicy tego czasu stosując zagęszczoną dekorację osiągali prawdziwy szczyt umiejętności. Już w XVII stuleciu zaczęto w emalii komórkowej używać skomplikowanych wzorów w partiach tła, a także mieszania kolorów w pojedynczej komórce. Cechy te stały się wizytówką wyrobów z XVIII wieku. Wówczas emalia komórkowa zyskała oficjalny status i zaczęto ją produkować w cesarskich warsztatach w Zakazanym Mieście w Pekinie. Produkcja cloisonné została rozwinięta i doprowadzona do doskonałości. Cechowała je wypracowana, precyzyjna wielobarwna dekoracja. Wyroby z okresu panowania cesarza Qianlong (1736–1795) odznaczają się bogactwem kolorów i złoceń oraz przepychem ornamentu.

Qilin, którego przedstawia para kadzielnic ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu, utożsamiany z europejskim jednorożcem, jest jednym z najważniejszych zwierząt mitologicznych w Chinach. Miało być to zwierzę o korpusie jelenia pokrytym rybimi łuskami, głowie smoka z rogiem (lub rogami), nogach i kopytach konia oraz ogonie wołu. Pomimo groźnego wyglądu był uważany za stworzenie życzliwe ludziom. Według chińskiej tradycji qiliny widywano tylko podczas rządów mądrych i sprawiedliwych monarchów, dlatego były one ulubionym tematem dworskich artystów i rzemieślników. Razem ze smokiem, feniksem i żółwiem jednorożec należy do czterech cudownych zwierząt (siling). Jest symbolem długowieczności, porządku i harmonii, a także wyraża życzenie posiadania dzieci.

Jeden z qilinów z toruńskich zbiorów ma otwartą paszczę, drugi zamkniętą. Symbolizują w ten sposób początek i koniec.

Wyroby emalierskie ze względu na swą trwałość i ekspozycyjność są nadal cenione zarówno w zbiorach prywatnych, jak i publicznych. Toruńska kolekcja wyrobów dekorowanych emalią pochodzących z Chin i Japonii, systematycznie uzupełniana poprzez dary i zakupy, jest ważną częścią zbiorów sztuki Dalekiego Wschodu w Muzeum Okręgowym w Toruniu. Więcej informacji na temat naszej kolekcji wyrobów emaliowanych znajdą Państwo w naszej publikacji: K.Paczuska, Blask tysięcy barw: dalekowschodnie wyroby dekorowane emailią w zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu, Toruń 2015 a zakupić ją można w tym miejscu >>> LINK.

Katarzyna Paczuska
Kustosz Zbioru Sztuki Dalekiego Wschodu Dział Kultur Pozaeuropejskich
Muzeum Okręgowego w Toruniu