Rzeźba Buddy z północnej Tajlandii ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu

W kolekcji Muzeum Sztuki Dalekiego Wschodu, oddziału Muzeum Okręgowego w Toruniu znajdują się trzy rzeźby z Tajlandii. Jedna z nich przedstawia stojącego Buddę. Eksponowana jest od 17 maja 1970 na stałej ekspozycji w Kamienicy pod Gwiazdą. Omawiana rzeźba została datowana przez kolekcjonera i darczyńcę naszego muzeum Tadeusza Wierzejskiego na XI – XIII wiek. Wykonano ją z pozłacanego brązu, jak wiele posągów północnej Tajlandii. Budda o delikatnych rysach, w mnisiej szacie stoi na lotosowym tronie i trzyma ręce w geście rozpraszającym strach (abhaya mudra).

 

Wiele posągów północnej Tajlandii zostało wykonanych z brązu. Wymagały one dużej wiedzy technicznej. Zastosowano metodę odlewu na  „wosk tracony”, którą stosuje się w Tajlandii do dziś. W tej technice na glinianym korpusie wykonuje się z wosku figurę z wszystkimi detalami. Następnie okłada się model gliną. Po podgrzaniu wosk się topi i wypływa z formy, a na to miejsce wlewa się stopiony metal do pustego już wnętrza. Gdy metal ostygnie, zewnętrzną formę rozbija się. Brązowy posąg jest na końcu polerowany. Ta technika pozwala na stworzenie tylko pojedynczego egzemplarza, dzięki czemu każda rzeźba jest wyjątkowa. Podstawowa kompozycja brązu to połączenie cyny i miedzi. Część składników sprowadzano z prowincji Yunnan w południowo-zachodnich Chinach, część wydobywano w Lan Na, a także na południu półwyspu Indochińskiego. Ponieważ brąz był powszechnie stosowany do produkcji posągów, handel niezbędnymi surowcami musiał być z pewnością bardzo rozwinięty. Do podstawowych składników miedzi i cyny, które tworzą brąz, rzeźbiarz z północy Tajlandii często dodawał inne metale, takie jak złoto, srebro i ołów. Szczególnie ceniono mieszankę zwana samrit, nadającą rzeźbie kolor ciemnobrązowy, prawie czarny. Większość wizerunków dodatkowo złocono.

Celem tradycyjnej sztuki buddyjskiej było oświecenie, przypomnienie o naukach Buddy m.in. za pomocą jego wizerunków. Zleceniodawca wierzył, że robi dobry uczynek, który może wpłynąć na jego następne wcielenie. Tradycyjnie Budda jest przedstawiany jako mnich w czterech pozycjach ciała: w pozycji siedzącej, stojącej, kroczącej i leżącej. Najpopularniejsze są wizerunki siedzącego Buddy. Druga jest pozycja stojąca. Na północy Tajlandii stojący Budda jest przedstawiany frontalnie, wsparty na cylindrycznych nogach obiema stopami mocno spoczywającymi na ziemi. Symbolika takiej postawy może odnosić się do kilku epizodów z życia Buddy, dopowiadanych przez towarzyszące im gesty dłoni, które są bardzo ważną częścią podstawowej ikonografii. Gest abhaya mudra rzeźby z Muzeum Okręgowego w Toruniu oznacza rozproszenie strachu. Ręce zgięte w łokciach są wyciągnięte do przodu. Dłonie z palcami razem skierowane są wnętrzem do widza. Taki gest obu rąk symbolizował „uspokojenie wód” – Buddę powstrzymującego powódź. Ten rodzaj gestu występował na siedzących, stojących i kroczących wizerunkach.

Wybrzuszenie na czubku głowy (ushnisha) jest kolejną cechą charakterystyczną Buddy. Zwykle jest wydatna i pokryta ciasno zwiniętymi lokami. W toruńskiej rzeźbie nie ma natomiast urny w formie kępki białych, kręconych włosów po środku czoła. Możliwe, że w tym czasie na większości wizerunków z północy Tajlandii tylko ją malowano. W figurze Buddy ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu brakuje również zwieńczenia. Przeważnie odlewano je osobno i wkładano w otwór w górnej części posągu. Podczas czyszczenia, łatania, a nawet przenoszenia posągu zwieńczenie mgło łatwo zostać zgubione.

 

Owalna twarz jest bardzo delikatna o wydatnych powiekach nad spuszczonymi oczami. Jako młody książę Siddhartha nosił ciężkie kolczyki, które rozciągnęły płatki uszu i dziury po ich środku. Stając się ascetą, zamienił bogatą tkaninę i cenną biżuterię na prostą monastyczną szatę. Budda ma też trzy delikatne koncentryczne linie u dołu szyi. Oznaczają one szczęście i piękno. Sam Budda jest androgeniczny. Smukła sylwetka skontrastowana jest z solidnymi nogami.

Tradycyjnie szaty noszone przez mnichów buddyjskich składają się z trzech kawałków tkaniny (tricivara) w kształcie prostokąta. Spodnia szata (antaravasaka) jest owijana wokół dolnej części ciała jak sarong, składana z przodu w fałdy i wiązana pasem. Sięga od talii po kostki. Zewnętrzna szata (uttarasanga) osłania oba ramiona i spada prawie do rąbka spodniej szaty. Trzeci element stroju mnicha (którego nie ma Budda z toruńskiego muzeum) to szal (sangati), noszony podczas ceremonii. W Tajlandii przedstawiano tkaninę szat niemal jak przezroczystą pozwalającą na prześwitywanie nadludzkiej natury ciała Buddy. W ten sposób spodnia szata przedstawiana jest w formie delikatnych linii w talii, a wierzchni strój przedstawiany jest w formie linii na nadgarstkach, brzegach i szyi. W stojących wizerunkach szata spodnia jest dłuższa i węższa od wierzchniej.

Cokół, na którym figura bezpośrednio spoczywa, jest integralną częścią posągu. Na nim spoczywa część z rzędem płatków lotosu. Budda używał tego kwiatu jako metafory.  Pączek lotosu wychyla się z brudu i błota, aby otworzyć czysty kwiat nad powierzchnią. Podobnie oświecona istota powstaje z bagna ziemskich złudzeń, by osiągnąć pełne zrozumienie.

Analiza ikonografii i stylu wskazuje, że rzeźba z Muzeum Okręgowego w Toruniu pochodzi z północnej Tajlandii i powstała nie, jak uważał darczyńca, w XI – XIII lecz w XVI wieku.

 

Katarzyna Paczuska

Muzeum Okręgowe w Toruniu

Dział Kultur Pozaeuropejskich