Do zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu w 2006 r. zakupiono cztery drzeworyty japońskie ukiyo-e, które od pozostałych tego typu obiektów w naszej kolekcji odróżnia rzadko spotykana faktura. Są to chirimen-gami-e.
Chirimen to nazwa japońskiej krepy z tkaniny. Chirimen-gami zaś to nazwa pomarszczonego w taki sposób papieru, by naśladował krepowaną tkaninę. Proces krepowania jedwabiu był stosowany w Japonii od setek lat. W 1694 zezwolono na wnoszenie na teren chramów shintō kapciuchów na tytoń, jednak nie mogły to być wyroby skórzane. Zaczęto więc wykonywać ich imitacje krepując papier. Z czasem zaczęto też zmieniać fakturę drzeworytów, a także książek (chirimen-bon).
Chirimen-gami-e były drzeworytami japońskimi ukiyo-e, poddanymi specjalnej obróbce krepowania przy pomocy prasy momidai. Produkowano je w Edo od ok. 1800 roku przez cały 19. wiek. Technika krepowania nadawała wyrazistą teksturę, a także zmniejszała rozmiar, co powodowało z kolei odmienne od standardowych grafik wartości estetyczne. Warto też zaznaczyć, że zmieniały się właściwości fizyczne papieru. Staje się on miękki i przypomina bardziej tkaninę niż sztywny papier. Po wydrukowaniu drzeworytu w tradycyjny sposób, nawilżone arkusze wkładano pomiędzy matryce (kata), wykonane z papieru kozo, potraktowanego sfermentowanym sokiem z persymony, ponacinane w równoległe rowki. Kata do chirimenu wykonane były podobną techniką jak szablony do farbowania tkanin – katagami. Były wodoodporne i jednocześnie bardzo elastyczne, odporne na rozciąganie i ściskanie. Odbitki i matryce zwijano razem wokół drewnianego słupka o średnicy ok. 3 cm, montowanego następnie pionowo w prasie (momidai), w kołnierzu, który chronił u dołu zwinięte arkusze papieru. Górna część słupka także posiadała ruchomy kołnierz, który przytrzymywał papiery i mógł się jednocześnie przesuwać ku dołowi pod naciskiem drewnianej dźwigni, która na mniej więcej 1/3 długości miała wydrążony otwór, przez który przechodził słupek. Otwór był wystarczająco szeroki, by dźwignia mogła się swobodnie poruszać w niewielkim zakresie w górę i w dół. Jeden koniec dźwigni trzymał rzemieślnik, naciskając na nią, z drugiej natomiast strony posiadała zawias w postaci kołka przełożonego przez dźwignię i dwie pionowe podpory. W efekcie odbitka zachowywała proporcje pierwowzoru, ale zmieniały się jej wymiary z tradycyjnego formatu oban (ok. 38 x 25 cm) do wymiarów ok. 26x 19 cm.
Chirimen-gami-e nie były nową formą prezentacji drzeworytu, lecz raczej ciekawostką, która wymagała włożenia dodatkowego sporego wysiłku w wykonanie krepowania. Dlatego na rynku pojawiało się niewiele ukiyo-e o pomarszczonej fakturze. Odrodzenie produkcji odbitek krepowanych nastąpiło w latach 80. 19. wieku, wraz ze wzrostem zapotrzebowania na rynku zachodnim na książki na papierze krepowanym. Krepowe publikacje wydawały takie wydawnictwa jak: Kelly & Walsh w Yokohamie (zajmowało się nie tylko dystrybucją na zachodzie własnych, ale także publikacji innych wydawnictw) oraz w Tokio Tsoukidji, Shueisha, Kokubunsha, Shobei Inaba, Akiyama Aisaburo, Isekin & Co., Toyodo, Okada Massao, F. Ashisuke, Jujiya & Co i Yachizo Matsumuro.
Najbardziej znane są jednak publikacje wydawnictwa Hasegawa, które powstało w 1885 r. Ich chirimen-bon były przede wszystkim książkami dla dzieci, gdyż papier krepowany jest bardziej odporny na darcie i ciągnięcie, co przedłużało użytkowanie takich publikacji. Takejiro Hasegawa (1853-1938) długo współpracował z zachodnimi misjonarzami i innymi obcokrajowcami w Tokio. W wyniku tej współpracy rozpoczął wydawanie ilustrowanych książek, drukowanych metodą drzeworytu. Nakład wynosił ok. 500 egzemplarzy. Jedni z drukarzy drukowali same ilustracje, inni drukowali tekst. Publikacje te wydawane były w językach obcych: głównie angielskim i niemieckim, ale także francuskim, szwedzkim, holenderskim, portugalskim, hiszpańskim, rosyjskim i włoskim. W planach wydawnictwo miało również wydanie książek w j. polskim. Nie natrafiłam na takie publikacje, podobnie jak inni badacze dorobku wydawnictwa Hasegawa, więc prawdopodobnie nie doszły one do skutku. Odkąd rynki zachodnie wykazały zainteresowanie chirimen-bon zaczęto zatrudniać jako autorów i tłumaczy co znaczniejszych obcokrajowców, którzy mieszkali w Japonii okresu Meiji, jak chociażby Lafcadio Hearn. Często też zatrudniano podwykonawców, ale główny wydawca zawsze miał kontrolę nad produkcją. Wydawnictwo Hasegawa najbardziej znane było z tłumaczeń bajek japońskich, ale oprócz nich wydawało także bajki Ainów i chińskie. Hasegawa wydawało także tłumaczenia na j. japoński baśni zachodnich m.in. Grimm (Wilk i 7 koźląt). Wydawano także publikacje dla dorosłych odbiorców jak kalendarze, karty pocztowe, katalogi roślin japońskich, antologie poezji japońskiej, książki krajoznawcze o Japonii, ale także takie wydawnictwa jak Podróż Nilem. Wydawano również reprodukcje sztuki – mistrzów ukiyo-e (Hokusai, Hiroshige, Utamaro, Harunobu, Toyokuni, Eishi), a także drzeworyty artystów, którzy byli ilustratorami wydawnictwa. Wśród nich byli Sensei Eitaku, Suzuki Kason, Tosa Matabei i Kobayashi Eitaku. W XX w. wydawnictwo Hasegawa w większym zakresie publikowało drzeworyty shin hanga.
Mecenasi ukiyo-e uważali najwyraźniej chirimen-gami-e jako atrakcyjne, dlatego wydawano sporadycznie krepowane edycje drzeworytów. Z racji wysiłku, jaki trzeba było włożyć ich produkcję, traktowano je jak ekskluzywne publikacje.
W zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu znajdują się cztery chirimen-gami-e.
Pierwszy z drzeworytów poddanych procesowi krepowania, jaki znajduje się w zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu autorstwa Utagawy Yoshitora powstał w 1863 roku i przedstawia jedną z legend związanych z wyprawą Cesarzowej Jingū do Korei. Jingū – według mitologii shintoistycznej małżonka cesarza Cūaia. Otrzymała wyrocznię bogini Amaterasu mówiącą o tym, że za morzem jest kraj złota i drogich kamieni. Zorganizowała więc zwycięską wyprawę na królestwo Shiragi w Korei. Jak głosi legenda, była wówczas w zaawansowanej ciąży. Aby poród odbył się w ojczyźnie, podwiązała kamień na łonie, dzięki czemu poród odbył się już po jej powrocie z Korei (narodził się wówczas cesarz Ōjin). Jingu jest czczona jako opiekunka lekkich porodów. W trakcie wyprawy były jej pomocne bóstwa morskie. Na omawianym drzeworycie bóstwo morskie Sumiyoshi (w postaci morskiego boskiego węża-smoka) przekazuje cesarzowej Jingū dwa klejnoty: kanju (’perła [czyniąca] odpływy’, dosł. perła wysuszająca) i manju (’perła [sprowadzająca] przypływy’// dosł. perła na/wypełniająca). Stało się to tuż po wyprawie na podbój 3 królestw koreańskich: Silla (jap. Shiragi), Baekje (jap. Kudara) i Goguryeo (jap. Kōkuri). Legenda głosi, że od nazw tych dwóch pereł powstały wyspy: Manjushima i Kanjushima w obrębie prefektury Yamaguchi.
Drugi z omawianych drzeworytów jest fragmentem tryptyku Bitwa pod Górą Ishibashi i przedstawia postać generała Ōba Kagechika. Autorem tego drzeworytu z 1856 roku jest Utagawa Yoshikazu. Drzeworyt przedstawia epizod z okresu walki Gempei kassen (zmagań Minamotów i Tairów 1180-1185), gdy Minamoto Yoritomo poniósł klęskę w bitwie pod Górą Ishibashi z przytłaczającymi siłami armii sojuszników klanu Taira i uciekł na niewielkim statku do swoich posiadłości. Generał armii Taira – Ōba Kagechika (na koniu) obserwował jego ucieczkę. Wojna Gempei wielokrotnie była kanwą pieśni, opowieści, romansów i sztuk teatralnych, a także musha-e.
Kolejny z drzeworytów ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu jest częścią środkową tryptyku, przedstawiającego epizod z bitwy Okehazama – Śmierć Imagawy Yoshimoto. Grafika przedstawia epizod z wojen ery Sengoku – Ōnin (1490-1600). Imagawa Yoshimoto z prowincji Mikawa (1519-1560) ruszył w 1560 roku na stolicę w Kioto, by obalić rządzący ród Ashikaga. Dysponował potężną armią (ok. 25 tyś.) oraz panował nad szlakiem biegnącym wzdłuż wybrzeża Oceanu Spokojnego, co gwarantowało mu doskonałą łączność z Kioto. Jedyną przeszkodę na drodze do władzy stanowiła prowincja Owari oraz wówczas jej mało wpływowy władca Oda Nobunaga. Przednią strażą Imagawy dowodził Tokugawa Ieiasu (wówczas zwany Matsudaira Motoyasu 1542-1616). Zajął Marune i Owari – przygraniczne zamki Nobunagi. Reszta armii wraz z Yoshimoto rozłożyła się w wąwozie Okehazama, by uczcić ten sukces. Nobunaga znienacka zaatakował obóz wroga pod osłoną nawałnicy. Armia Yoshitomo została pobita i rozproszona przez dwunastokrotnie mniejsze siły Ody Nobunagi. Sam Yoshimoto z początku myślał, że odgłosy walki to burda wśród jego żołnierzy, zorientował się w sytuacji, gdy został już obezwładniony przez samurajów Nobunagi. Zginął na miejscu, pozbawiony głowy. Scena śmierci Imagawy Yoshimoto wielokrotnie pojawiała się na mushia-e. Prawą stronę tego drzeworytu, również poddaną krepowaniu odnalazłam w zbiorach Museo de Arte Moderno de Barcelona.
Ostatnia odbitka na papierze krepowanym ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu jest ilustracją słynnej powieści z XI w. autorstwa Murasaki Shikibu Genji monogatari („Opowieść o księciu Genji”). Symbol w prawym górnym rogu to Genji-kō. Są to 54 emblematy zbudowane z prostych linii. Każdy z nich został powiązany z jednym z 54 rozdziałów Genji monogatari. Genji-kō chyba pochodzą z tradycyjnych kadzidlanych ceremonii, podczas których uczestnicy palili jedną z kombinacji 5 podstawowych zapachów, zapakowanych w 25 paczuszek oznaczonych odrębnym symbolem. Warto zauważyć, że każdy z 54 symboli Genji-kō złożonych jest z 5 pionowych pałeczek i różnie zakomponowanych jednej lub kilku poprzeczek. Ostatecznie tych 25 symboli przekształciło się w 54 odpowiadające rozdziałom Genji monogatari. Innym wpływem na formy poszczególnych emblematów mogli mieć twórcy rejestrów lub otwory kadzielnic używanych w dawnej grze kadzidlanych zagadek zwanej awase-kō. Gra wymagała od graczy identyfikacji palonego kadzidła, gdy niewielką ilość różnych pachnących żywic drzew umieszczano na mice i palono na węglu drzewnym w kōrō (kadzielnicy). Wygrywał ten z graczy, który najtrafniej określił skład kadzidła (niektóre wersje tej gry posiadały planszę do gry, po której gracz, który prawidłowo rozpoznał skład kadzidła posuwał się ku centrum planszy. Kadzidlana gra była bardzo popularna w okresie Heian (794-1185). Emblematy związane z nią często pojawiały się na ukiyo-e. W okresie Edo te emblematy nie zawsze dokładnie pasowały do rozdziałów Genji monogatari. Na przykład gdy jako mitate-e korzystano z nawiązań do klasycznej kultury lub wydarzeń historycznych, a w rzeczywistości były aluzjami do współczesności. Z tego powodu ukiyo-e z Genji-kō nie musi odpowiadać poszczególnym rozdziałom powieści.
Grafika ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu odnosi się do 12 rozdziału – książę po skandalu miał wyjechać na wybrzeże Suma, a przed wyjazdem spędził noc z damą Chunagon. Gdy zaczął wstawać świt wyszedł na werandę, by kontemplować opadające kwiaty wiśni, Chunagon wyszła za nim, by zobaczyć jak odchodzi. Autorem naszego drzeworytu jest Utagawa Kunisada II, uczeń Utagawy Kunisady Toyokuni III.
Drzeworyty poddane procesowi krepowania rzadko pojawiały się w zachodnich kolekcjach. Trudno stwierdzić z całkowitą pewnością, czy było to efektem niewielkiej ich produkcji, spowodowanej dużym wysiłkiem, jaki trzeba było włożyć w ich wytworzenie, czy też obniżeniem walorów estetycznych, gdyż na skutek krepowania kontury i inskrypcje ulegały zatarciu. Sam proces krepowania wpłynął jednak w dużym stopniu na popularyzację kultury i sztuki japońskiej na zachodzie dzięki wydawnictwom poświęconym japońskim tradycjom, mitologii, obyczajom, a także dzięki albumom drzeworytów japońskich.
Katarzyna Paczuska
Kustosz Zbiorów Sztuki Dalekiego Wschodu
Bibliografia: